Wydanie drugie – sprzeniewierzone.

14 03 2007

Myślałam. Wiele razy. Bo tu źle, bo tu się nie układa. Bo nie ma gdzie iść, bo nie ma gdzie spać, bo nie ma czego jeść. Ale nie potrafię, no nie potrafię …

Tutaj jestem, gdzie byłem,
gdzie się urodziłem.
Tu się wychowałem
i tutaj zostałem.
Pomyślałem: to samo
słonce wszędzie świeci,
wiec gdzie byli dziadkowie,
będą moje dzieci.

Aż dziw. Że niby się zmarnuję. Że życie nie godne. Że nie ma za co umierać. Że nie warto. Ale nie potrafię, no nie potrafię …

To nie karnawał, ale tańczyć chcę
i będę tańczył z nią po dzień.
To nie zabawa, ale bawię się
bezsenne noce, senne dnie.
To nie kochanka, ale sypiam z nią
choć śmieją ze mnie się i drwią.
Taka zmęczona i pijana wciąż
dlatego nie, nie pytaj więcej mnie.

nie pytaj mnie
dlaczego jestem z nią
nie pytaj mnie
dlaczego z inną nie
nie pytaj mnie
dlaczego ciągle chce
zasypiać w niej i budzić się
nie pytaj mnie
co ciągle widzę w niej
nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
nie pytaj mnie
dlaczego myślę że…
że nie ma dla mnie innych miejsc.
Te brudne dworce gdzie spotykam ją,
te tłumy które cicho klną.
Ten pijak, który mruczy coś przez sen,
że póki my żyjemy, ona żyje też.

Dlatego nie …
Nie pytaj o Polskę.


Działania

Information

4 Komentarze

15 03 2007
nofuture

Nie rozumiem w jaki sposób mogłabyś się marnować (?).

„Nie pytaj o Polskę” – myślałem, że wymarli wszyscy, którzy znali kiedyś ten utwór. Swoją drogą, cholernie dosadny… dzisiaj, w XXI wieku.

Jeżeli znasz dobrze angielski i po maturze masz chwile wolnego wszyscy zadają to samo pytanie „po cholerę tu siedzisz”.

Dlaczego po studiach nie chcesz wyjechać? Odpowiedź: „Bo zarobie w kraju więcej niż inni za granicą” (?) Nie. Bo ten kraj dał mi wykształcenie i wszystko co mam (?) Może.

A Ty, chcesz odejść? Jeżeli tak, to czego oczekujesz? jeżeli chcesz zostać, to co Cię tu trzyma?

15 03 2007
eos

Przemku, ja też nie rozumiem. Mam inny system wartości.
A wyjechać nie chcę. Matura, niezła znajomość angielskiego … żaden problem. Ale widzisz, nie umiałabym się zaadaptować. Może to tylko głupi sentyment, może to tylko zwykłe przywiązanie do tej polskiej rzeczywistości. Nie wiem, nie ważne. Nie wyjadę na stałe.

16 03 2007
nofuture

To co piszesz nazwałbym dekadencką formą patriotyzmu. Co więcej… to ładne jest, trochę (trochę bardzo) romantyczne.

1 10 2010
END

troche podobne do piosenki Eldo – Nie pytaj o nią. Polecam

Dodaj komentarz